Pianka dla surferów na atak rekina ? Brzmi trochę jak news na prima aprilis albo sensacyjna informacja z plotkarskiego portalu :) Grupa naukowców z australijskiego uniwersytetu jest w trakcie projektowania pianki, która ma zwiększyć szanse na przeżycie dla surferów, nurków i pływaków w przypadku ataku rekina. Co prawda ryzyko zaatakowania przez rekina jest stosunkowo niewielkie, ale to właśnie amatorzy sportów wodnych czyli jak wind/kite/surferzy, nurkowie i pływacy są na nie najbardziej narażeni. Większość śmiertelnych przypadków spotkania z rekinem jest spowodowana utratą krwi - użyty w piance materiał jest podobny do kevlaru i ma być na tyle mocny, żeby ochronić surferów przed ranami szarpanymi, które powoduję największą utratę krwi. Nowy materiał ma także chronić przez wysokimi temperaturami. Nowa pianka będzie teraz testowana w Zatoce Spencera w Australii Południowej, która jest naturalnym miejscem występowania rekinów. Czekamy na wyniki testów, choć nie życzymy nikomu spotkania z rekinem. I jak widać - nie ma niczego czego człowiek już nie wymyślił lub nie wymyśli :) powrót